Wstałam o 6:30. Lot do Dortmundu miałam o godzinie 8:00. Zjadłam śniadanie, ubrałam się, uczesałam, pomalowałam i wyszłam z domu. 15 minut później byłam już na lostnisku. Musiałam jeszcze troche poczekać, ale w końcu wylecieliśmy. Siedziałam obok jakiejś starszej pani. Była bardzo miła. Rozmawiałam z nią przez całą drogę. Koło 11:30 byliśmy w Dortmundzie. Miałam zapisany na karteczce adres mieszkania który wynajmuje. Próbowałam sama znaleźć, ale po godzinie zrezygnowałam i zadzwoniłam po taksówke. Moje mieszkanie znajduje się w bloku na drugim piętrze. Rozpakowałam się, wykąpałam i postanowiłam poznać okolice. Spacerowałam przeróżnymi uliczkami i parkami. W pobliżu była duża galeria. Postanowiłam, że pójde na zakupy. Chciałam kupić jakąś fajną sukienke. Poprosiłam o pomoc sprzedawczynie. Wybrała dla mnie kilka sukienek. Dwie pierwsze mi się nie spodobały. Kolejna bardzo mi się spodobała, więc wyszłam się pokazać. W pobliżu jednak nie było pani która mi pomagała.
-Hmm... Chyba dobrze na mnie leży- powiedziałam na głos
-Tak. Do twarzy ci w tym kolorze. -powiedział ktoś
I zza zasłony od przymierzalni wyszła młoda kobieta.
-Dziękuję. Na prawde pani tak myśli? -zapytałam
-Tak. Na prawde. I nie pani tylko Ania. -wyciągneła rękę w moja strone
-Paula -uśmiechnełam się
-Na prawde świetnie wyglądasz w tej sukience.
-Dzięki. Chyba ją kupie.
Jeszcze chwile pooglądałam inne rzeczy i poszłam do kasy. Umówiłam się z Anią na kawe o 16:30. Miałam jeszcze dwie godziny więc poszłam jeszcze do paru sklepów. Kupiłam bluzke i spódnice i udałam się do kawarni gdzie czekała już Ania. Rozmawiałyśmy ponad trzy godziny. To bardzo fajna dziewczyna. Mamy wiele wspólnych tematów. Wieczorem wróciłam do domu taksówką, bo troszke zabłądziłam. Obejrzałam kupione rzeczy i sprawdziłam facebook'a. Miałam jedno zaproszenie do grona znajomych było od Ani Stachurskiej. Oczywiście zaakceptowałam. Umówiłyśmy się jutro rano żeby pobiegać a przy okazji Ania zapozna mnie z miastem. Potem jeszcze poszłam się wykąpać i położyłam się spać.
__________________
No to mamy 1 rozdział. Mam nadzieję, że się spodoba, bo początki są zawsze trudne :)
Jeśli czytasz skomentuj to bardzo motywuje :)
